Na ramię fartuch, do garnka makaron. Czanieckie meldują przepis gotowy do wykonania. Tym razem zainspirowali nas członkowie stowarzyszenia Kultura Turystyka Obronność przy Klubie Wojsk Specjalnych JW NIL – organizatora „Marszu Śladami gen. NILA od zmierzchu do świtu”. Cieszymy się, że mogliśmy wesprzeć tę akcję w ramach projektu „Czanieckie z pasją”. Służba nie drużba, zaczynamy!
Baczność! Czaniecki Makaron gotujemy według wskazań na opakowaniu. W międzyczasie przygotowujemy mięso – płuczemy, kroimy w kostkę, przyprawiamy bazylią i oregano. Na rozgrzanym oleju podsmażamy cebulkę z czosnkiem i dodajemy resztę przypraw. Dodajemy pokrojone mięso i podsmażamy całość. Przekładamy do garnka i łączymy z fasolą i pomidorami z puszki. Całość zalewamy bulionem (z kostki lub domowej roboty), przykrywamy i dusimy przez ok. 1,5 godz. Przed podaniem łączymy z ugotowanym makaronem. Spocznij!