Narodził się w Chinach, a potem znalazł uznanie w Japonii, gdzie zaczęła się jego międzynarodowa kariera. Sprawdźmy, co się wydarzy, gdy na jednym talerzu spotkają się bulion, wodorosty nori, zielony groszek, krewetki i krajanka Czanieckie Makarony. Kuchnia fusion, czyli łączenie wpływów pochodzących z różnych kulinarnych tradycji, jest zawsze na czasie. A azjatycki minimalizm i wyrafinowanie zderzone z polską tradycją i czanieckimi smakami z pewnością zainspirują Was do stworzenia własnych, unikatowych przepisów. Ilu kucharzy, tyle pomysłów na ramen – zachęcamy do eksperymentów. Tymczasem przedstawiamy ramen à la Czanieckie!
Wywar
Marchewki, pietruszki, pora, kapustę pekińską kroimy na kawałki i zalewamy wodą. Dodajemy łyżeczkę soli, olej sezamowy i przyprawy. Gotujemy, aż wywar będzie gotowy. Suszone grzyby i groszek dodajemy na ostatnie 10 minut gotowania wywaru.
Baza
W rondelku podgrzewamy olej słonecznikowy i sezamowy, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i starty imbir. Po kilku minutach dodajemy sos sojowy i jeszcze chwilę gotujemy.
Dodatki
Gotujemy krajankę Czaniecki Makaron zgodnie z instrukcją na opakowaniu. W międzyczasie rozmrażamy krewetki. Na patelni podsmażamy czosnek i dodajemy krewetki. Nie smażymy ich zbyt długo – pod koniec dodajemy jeszcze kawałki tofu i przesmażamy wszystko razem.
Sposób podania
Na dno misek wlewamy łyżkę stołową bazy, a następnie wywar. Rozkładamy makaron, dodajemy groszek, krewetki z tofu i porwane na kawałki wodorosty nori. Ramen podajemy z połówkami ugotowanych jajek i posiekaną dymką.